
Francisco Villareal był młodym, wyróżniającym się studentem, kiedy w lokalnej gazecie przeczytał, że rząd Ekwadoru oferuje stypendia dla studentów na naukę w Polsce. Wyruszył w podróż nie znając języka, myśląc jedynie, że Polska to kraj komunistyczny,. To było wyzwanie, z którego nie zamierzał zrezygnować.
Francisco, pochodzący z Tulcán (na północ od Ekwadoru), zakochał się tam i swoją żonę sprowadził do Quito. Jest profesorem – założycielem Universidad San Francisco de Quito, gdzie pracował przez 30 lat.

W piątek 8 października br. odbyła się uroczystość narodzenia się (odlania) dwóch bliźniaczych dzwonów Głos Nienarodzonych: dla Ukrainy i dla Ekwadoru. Dzięki wykorzystaniu łączy internetowych brali w niej udział także przedstawiciele Ekwadoru. Całość transmisji na YouTube była transmitowana na żywo i na gorąco tłumaczona na języki: hiszpański i polski przez ks. Leona Juchniewicza, polskiego misjonarza, który pracuje w Ekwadorze od ponad 30 lat i patronuje ruchom obrony życia. Jest także kustoszem Ikony Częstochowskiej pielgrzymującej „Od Oceanu do Oceanu” w obronie cywilizacji życia na terenie Ameryki Południowej.

Yolanda Poveda Burgos i jej mąż Evandro de Oliveira przesłali świadectwo dotyczące uratowania ich córeczki w czasie ciąży, dzięki pomocy Matki Bożej Częstochowskiej, wędrującej przez świat „Od Oceanu do Oceanu” w obronie życia.
Yolanda mówi: Jako młoda mężatka już dwukrotnie poroniłam. Dzieci zmarły między 9 a 12 tygodniem ciąży. Byłam zrozpaczona i bardzo bałam się czy nie stanie się podobnie kolejny raz i znowu stracę dziecko. Poszłam do spowiedzi do ks. Raniero Marincioni, proboszcza mojej parafii María Reina (Maryi Królowej). Tego dnia, 10 sierpnia 2019 roku, mijał dziewiąty tydzień ciąży z naszym trzecim dzieckiem. Czułam się ogromnie udręczona, a moje serce było pełne smutku, gdyż nie byłam pewna czy moje dziecko przeżyje. Poprzednio też nie było żadnych wcześniejszych objawów zapowiadających poronienie.

Drodzy Przyjaciele!
Była już najwyższa pora, aby ratować wędrującą “Od Oceanu do Oceanu” w obrone życia Ikonę Matki Bożej Częstochowskiej. Dotykały ją setki tysięcy ludzi, ale najbardziej zaszkodził Jej gorący i wilgotny klimat równikowy.
Drodzy Przyjaciele!
Zbliża się maj, miesiąc poświęcony Matce Bożej. Pora, aby przyjrzeć się przez chwilę wędrówce Maryi przez świat w kopii Ikony Częstochowskiej w intencji ochrony cywilizacji życia.

W lutym tego roku wraz z Fundacją Róże Maryi pani redaktor Polskiego Radia Sylwia Sułkowska była w Ekwadorze.
|
W czasie pobytu w Santo Domingo odwiedziłam tez ks. Leona Juchniewicza,

Siostry benedyktynki w Santo Domingo de los Colorados. otwierają 10 grudnia br. pierwsze w Ekwadorze okno życia. W tamtejszej kulturze będzie się nazywało „Kołyska Życia” (Cuna de la Vida).
W Ekwadorze dość często zdarzają się porzucenia noworodków i niemowląt, zwłaszcza przez ubogie, bardzo młode matki. Oficjalnych statystyk na ten temat nikt nie prowadzi, więc nie wiadomo ile jest tych przypadków. Nieustannie jednak w mediach pojawiają się informacje o porzuceniu dziecka. Niektóre dzieci mają trochę szczęścia i przeżywają, pozostałe giną.

W niedzielę 29 września ks. Leon Juchniewicz, polski misjonarz i kustosz Ikony Częstochowskiej w Ekwadorze, zawiózł Ikonę Mama Mobilem do miasteczka Cascol w prowincji Manabi i zatrzymał się w parafii San Jacinto (św. Jacka), która jest oddalona od Guayaquil półtorej godziny jazdy samochodem.

W dniach 25-27 września wędrująca „Od Oceanu do Oceanu” Ikona Częstochowska dotarła do parafii pw. Matki Bożej z Lourdes, gdzie proboszczem jest ks. Carlos Muñoz. Została powitana przez kobiety z Grupy Adoracji Najświętszego Sakramentu, które pomogły ustawić Ją obok ołtarza i ozdobiły płatkami róż.